Jeśli
i Wy chcielibyście dokarmiać ptaki, pamiętajcie proszę o kilku bardzo prostych
zasadach.
Zacznę może od tego, że nie powinniśmy dokarmiać ptaków rzucając im
stary lub rozmiękły chleb tuż pod okna, przed blokiem czy gdziekolwiek na
osiedlu. Nie jest to ani mile widziane przez mieszkańców, ani estetyczne. Warto
zatem wybrać się w jakieś oddalone miejsce, najlepiej niezamieszkałe przez
ludzi, z dala od chodników czy ulic. Nie chcemy przecież, by ptaki były płoszone
przez kogokolwiek. W innym przypadku nasze dokarmianie może nie mieć żadnego
sensu. Wybierzmy także miejsce, do którego ptaki będą miały łatwy dostęp, a
także by mogły się z niego łatwo „ulotnić”.
Zainteresowani
dokarmianiem pewnie chcieliby wiedzieć co warto ptakom rzucić. Najlepiej jeśli
wybierzemy drobną kaszę, pszenicę, kawałek słoniny lub zebrane wcześniej
(jesienią) owoce. Możemy zakupić także specjalne mieszanki, które kupimy w
sklepach zoologicznych. Dobrze sprawdzą się także gotowe kolby czy kule
tłuszczowe. W ostateczności może być to suchy chleb, lecz nie wchodzi w grę ten
zapleśniały czy w dużych kawałkach. Absolutnie nie rzucajmy ptakom ciast czy
ciasteczek, gdyż zawarty w nich cukier może okazać się szkodliwy dla ich
zdrowia.
Osobiście
zachęcam Was do pomocy ptakom w przetrwaniu zimy, szczególnie wtedy, kiedy jest
ona naprawdę sroga i mroźna. Pamiętajmy jednak, tak jak wspomniałam na wstępie,
by dokarmiać ptaki z rozsądkiem, biorąc pod uwagę miejsce rozrzucania pokarmu.